Kto się boi islamu?

Nedal Abu Tabak, mufti i imam, dyrektor Islamskiego Centrum Kultury w Lublinie, wyróżnia pięć grup, które uważają islam za groźną i niebezpieczną religię: są to ludzie, którzy nie wiedzą, czym jest islam, którzy boją się religii w ogóle, którzy boją się dialogu, ci, którzy nie kwestionują tego, co mówią i słyszą oraz osoby, które nie rozumieją różnorodności.
Jednak brak wiedzy o religii muzułmańskiej trudno usprawiedliwiać, gdyż w dzisiejszych czasach wiadomości o islamie można znaleźć niemal wszędzie. Nawet jeśli media wykrzywiają obraz islamu, mówiąc o nim tylko i wyłącznie w kontekście zamachów terrorystycznych i zabójstw honorowych, to dociekliwy poszukiwacz prawdy może samodzielnie do niej dotrzeć. Skąd zatem biorą się stale rosnące uprzedzenia wobec muzułmanów? Czy to pokłosie wydarzeń z 11 września? Czy wina własnych negatywnych doświadczeń? Czy może właśnie brak kontaktu z żywym, prawdziwym muzułmaninem? Psych. Joanna Babiarz-Tüylüce przeprowadziła własne badania na ten temat. Zobaczmy do jakich wniosków doszła…
Oglądanie tendencyjnego materiału reklamowego nie ma związku z poziomem uprzedzeń w stosunku do muzułmanów.
Zgodnie z hipotezą osoby, które obejrzą materiał reklamowy zawierający treści mające aktywować stereotyp muzułmanina, powinny wykazywać większy poziom uprzedzeń niż osoby, które tego materiału nie obejrzą. Prawdopodobną przyczyną dla której hipoteza została odrzucona jest to, iż scena przedstawiająca muzułmanów w stereotypowym ujęciu (modlących się na tle płomieni – co miało wywołać negatywne skojarzenia), nie była wystarczająco wyrazista i umknęła uwadze badanych w natłoku informacji. Ujęcie przedstawione było w środkowej części materiału reklamowego – nie zadziałał więc efekt pierwszeństwa ani świeżości. Fragment dotyczący muzułmanów nie został dobrze zapamiętany przez badanych. Możliwe jest również, iż badani byli przyzwyczajeni do sposobu w jaki media przedstawiają wyznawców Islamu (bardzo często podczas relacji z terenów objętych wojną) – na tle zgliszczy, gruzów i płomieni. Być może oprócz pokazania obrazu (wyświetlenia reklamy) niezbędny jest komentarz słowny – negatywne określenie, jak na przykład „fundamentalista lub terrorysta muzułmański, islamista”, jaki dziennikarze często dodają przy okazji podawania informacji.
Poziom autorytaryzmu prawicowego ma związek z poziomem uprzedzeń żywionych w stosunku do muzułmanów
Zgodnie z drugą założoną hipotezą osoby osiągające wysoki wynik na skali autorytaryzmu prawicowego będą wykazywały wyższy poziom uprzedzeń w stosunku do muzułmanów niż osoby uzyskujące niski wynik na skali autorytaryzmu prawicowego. Okazuje się, iż rezultaty badań przeprowadzonych przeze mnie potwierdzają wyniki badań prowadzonych przez B. Altemeyera. Osoby autorytarne są bardziej uprzedzone do obcych grup, niż osoby o niskim poziomie autorytaryzmu. Specyficzne składowe ich osobowości predysponują je do oceniania i traktowania innych przez pryzmat stereotypów. Jedną z cech osobowości, które skłaniają osoby autorytarne do żywienia uprzedzeń w stosunku do „społecznych dewiantów” jest etnocentryzm. Obracając się w kręgu osób o podobnych poglądach utrwalają stereotypy na temat obcych grup, nie pasujących do ich standardów. Drugą ważną, cechą jest dogmatyzm. Osoby autorytarne są przekonane o prawdziwości i słuszności swoich przekonań. Nie zastanawiają się jednak nad tym czy ich sądy są na pewno trafne i zgodne z prawdą. Dlatego też bardzo trudno jest zmienić ich sposobu myślenia na temat wyznawców Islamu do których są uprzedzone lub skłonić do przekwalifikowania opinii.
Również wysoki stopień uległości wobec autorytetów (rodziców, głowy państwa, dowódców wojskowych, przywódców religijnych) oraz wysoki poziom konwencjonalizmu – przywiązanie do tradycyjnych społecznych konwencji, które są aprobowane w społeczeństwie, oraz przywiązanie do wyznawanej religii (co wpływa na wrogie nastawienie do innowierców), mają ogromy wpływ na to, iż osoby autorytarne są, bardziej niż inni, uprzedzone w stosunku do muzułmanów.
Posiadanie muzułmańskich znajomych ma związek z poziomem uprzedzeń w stosunku do wyznawców Islamu.
Kolejna, trzecia hipoteza dotyczyła wpływu znajomości z wyznawcami Islamu na poziom uprzedzeń . Założono, iż osoby posiadające muzułmańskich znajomych będą średnio mniej uprzedzone niż osoby nie znające muzułmanów. Wyniki przeprowadzonych analiz potwierdziły założoną hipotezę. Okazuje się, że osoby mające częsty kontakt z wyznawcami Islamu są do nich znacznie mniej uprzedzone niż osoby nie przebywające z muzułmanami.
Otrzymane wyniki potwierdzają, iż kontakt między członkami dwóch różnych grup sprzyja budowaniu dobrych relacji pomiędzy ich członkami. Okazuje się, iż hipoteza kontaktu G. Allporta oraz koncepcja prototypu M. Rothbarta i O. P. Johna znajdują swoje odzwierciedlenie w rzeczywistych kontaktach międzygrupowych.
Najprawdopodobniej osoby, które poznały muzułmanów przestają patrzeć na nich przez pryzmat stereotypów i uprzedzeń. Są zmuszone do wysiłku poznawczego związanego z przetwarzaniem informacji na temat swoich muzułmańskiej znajomych oraz do weryfikacji swoich poprzednich przekonań. Zapewne uświadomiły sobie, że istnieje wiele wspólnych cech łączących ich z wyznawcami Islamu. Muzułmańscy znajomi zdają się odbiegać od stereotypowego obrazu muzułmanina jaki przedstawiają media.
Poziom autorytaryzmu prawicowego i posiadanie znajomych wśród muzułmanów ma związek z poziomem uprzedzeń w stosunku do wyznawców Islamu tylko w przypadku osób charakteryzujących się niskim poziomem autorytaryzmu prawicowego.
Spośród czterech analiz dotyczących związku między poziomem autorytaryzmu prawicowego i posiadaniem muzułmańskich znajomych a poziomem uprzedzeń żywionych do wyznawców Islamu, tylko jedna potwierdziła oczekiwaną zależność. Okazało się, iż osoby cechujące się wysokim poziomem autorytaryzmu prawicowego i nie posiadające znajomych wśród muzułmanów są średnio bardziej uprzedzone niż osoby cechujące się niskim poziomem autorytaryzmu prawicowego i posiadające znajomych wśród muzułmanów. Poziom autorytaryzmu ma bardzo silny związek z poziomem uprzedzeń. Osoby autorytarne nie są skłonne zmienić swojej negatywnej postawy wobec muzułmanów, nawet gdy mają okazję bliżej ich poznać i skonfrontować swoje stereotypowe przekonanie o nich z rzeczywistością. Osoby charakteryzujące się osobowością autorytarną – zgodnie z badaniami Altemeyera – wydają się być niezwykle oporne na zmianę swoich sądów oraz wyzbycie się uprzedzeń.
Możliwym wyjaśnieniem faktu, iż osoby autorytarne posiadające muzułmańskich znajomych są nadal uprzedzone w stosunku do wyznawców Islamu, jest proces subkategoryzacji. Znajomi muzułmanie, którzy nie przystają do utartego schematu, włączani są do specyficznej podkategorii „odbiegających od stereotypu”. Subkategoryzacja pozwala postrzegać samego siebie jako tolerancyjną, sprawiedliwą w swoich sądach osobę. Jednocześnie negatywny, stereotypowy stosunek do muzułmanów jako grupy, nadal się utrzymuje.
Oglądanie tendencyjnego materiału reklamowego i posiadanie znajomych wśród muzułmanów nie ma związku z poziomem uprzedzeń.
Spośród czterech analiz dotyczących związku między oglądaniem tendencyjnego materiału reklamowego i posiadaniem muzułmańskich znajomych a poziomem uprzedzeń żywionych do wyznawców Islamu, żadna nie potwierdziła oczekiwanej zależności. Prawdopodobnym wyjaśnieniem faktu, iż oglądanie materiału reklamowego nie wpłynęło na uaktywnienie stereotypu muzułmanina, jest mała wyrazistość przekazu. Możliwe, że scena ukazująca muzułmanów umknęła uwadze badanych przez natłok pozostałych informacji przekazywanych w materiale reklamowym. Być może gdyby owy fragment został powtórzony ponownie w omawianym materiale reklamowym, zostałby dostrzeżony i zapamiętany przez badanych.
psych. Joanna Babiarz-Tüylüce
A Wy boicie się islamu?
Tagi: islam, islamofobia, stereotypy