Zapraszamy do Fezu na wernisaż wystawy: „Marokański Kameleon”, gdzie w magicznej atmosferze tysiącletniego labiryntu uliczek, podczas słynnego feskiego Festiwalu Muzyki Sakralnej, swoje obrazy malarskie zaprezentuje polska artystka wizualna mieszkająca w Maroku – Ewa Potocka. Na wystawie będziemy mogli również podziwiać artystyczne fotografie Potockiej, w obiektywie Agaty Łuczaj.
Obrazy te powstały nie tylko po to, by cieszyć oczy. To coś więcej niż tylko eksplozja kolorów i geometrycznych wzorów z marokańskich płytek ceramicznych zalij. To również ważny głos w sprawie pozycji kobiet w Maroku (przedstawionych na obrazach jako „kameleony”). Potocka, która od 7 lat mieszka w tym kraju, na co dzień obserwowała ich kobiece rytuały, problemy życia powszedniego, oraz nierówną walkę o równouprawnienie.
If you want to hide yourself… be like Moroccan chameleon
– Kiedyś zauważyłam, że jilaba, którą powiesiłam na wieszaku na ścianie znika we wzorach kafelków – mówi artystka. – Potem sobie zrobiłam selfie w tej jilabie i też zniknęła. Pomyślałam że to jak ja w Maroku… też na jakiś czas kompletnie przepadłam. Podobnie inne kobiety w tym kraju. Znikają w domu w bogatych, przesadnych dekoracjach. Są czymś w rodzaju mebla, albo robota wielofunkcyjnego dobrze zaprojektowanego, w dobrym stylu, dobrze wyglądającego. I ta wzorzystość może być swojego rodzaju kamuflażem domowym. Ale przed czym kamuflować się w domu? To raczej jest niemożliwość istnienia w świecie zewnętrznym… Te same kobiety, w tych swoich wzorach nagle w Marrakeszu pojawiają się na motorach. Są wszedzie, nagle przejeżdżają ze świstem w wąskiej uliczce. Marokanki są silne, w zasadzie to one zajmują się wszystkim. Marokański kameleon to opowieść również o adaptacji w tak różnej kulturze. Czy powinno się w niej zanurzyć i zniknąć? Nabrać jej kolorów? A może charakterystycznej wzorzystości… Kameleon marokański ma wzory zelige…
O artystce
Potocka znana jest również jako założycielka cyberfeministycznej grupy artystycznej i autorka kontrowersyjnego projektu net.art „Antykoncepcja Game”. Jako nauczyciel akademicki pracowała na uczelniach artystycznych w Łodzi i Krakowie. To jej kolejna wystawa, inspirowana doświadczeniami w marokańskim świecie (wcześniej „Euroarabeska” w BWA w Tarnowie, rodzinnym mieście artystki).
Start już 16 czerwca 2019 o godz. 17:00! Prace Potockiej i Łuczaj można podziwiać do 23 czerwca w Riadzie Karim, nowo-powstającym ośrodku kreacji i kultury w Fezie, gdzie będą się odbywały różnego rodzaju warsztaty, wykłady i sesje fotograficzne. Adres: 62 Derb Lemsid (Akbit Feran), 30000 Fez Medina, Kom. +212 648 793 720.
Więcej informacji na fanpage’u artyski na FaceBook’u: https://www.facebook.com/EwaPotockaArt/ lub na stronie: http://riadkarimfes.com
mm
You may also like
-
Ubuntu – Jestem bo jesteś. Przepis na szczęście z RPA
-
7 STYCZNIA. Etiopskie Boże Narodzenie
-
Noworoczne planowanie biznesowe z aborygeńskim systemem realizacji marzeń Dragon Dreaming
-
Japońskie łaźnie i gorące źródła w sztuce
-
Glinka otjize i kąpiele dymne z kamforą. Sekrety urody kobiet z plemienia Himba