Mul-naengmyeon. Koreański makaron na zimno

Choć „makaron na zimno” nie brzmi raczej smakowicie, to gwarantuję Wam niebo w gębie. Mul-naengmyeon to gryczany makaron w zimnym (wręcz lodowatym), esencjonalnym bulionie wołowym (rzadziej drobiowym) z plastrami ogórka, koreańską gruszką i jajkiem na twardo, z odrobiną octu i gyeoi (pikantnej musztardy w proszku). Zwykle to koreańskie danie serwuje się latem, często po zjedzeniu pokaźnej porcji mięsa z grilla.
Mul-naengmyeon oznacza po koreańsku właśnie „zimny makaron”. Występuje w dwóch odmianach – bibim-naengmyeon (makaron z dodatkami, ale bez wywaru), oraz mul-naengmyeon (zupa). Naengmyeon doprawia się także cukrem, więc ma trochę słodko-kwaśny smak. Wśród dodatków powinna się znaleźć ostra pasta z papryczek i pokrojony w słupki ogórek oraz marynowana biała rzodkiew. Czasem zupa udekorowana jest także kimchi, czyli marynowanymi warzywami, i plastrami wołowiny. W trakcie upałów w Korei podaje się ją z dodatkiem kostek lodu.
Do przyrządzenia 4 porcji, potrzebne Wam będą:
- 1 litr esencjonalnego wywaru z wołowiny,
- 250 g makaronu gryczanego,
- ocet ryżowy,
- musztarda w proszku,
- pół łyżeczki cukru,
- 4 łyżki pasty z ostrej papryki,
- 4 jajka ugotowane na twardo,
- 2 zielone ogórki pocięte w słupki,
- garść marynowanej białej rzodkwi
Gotujemy makaron, studzimy, chowamy do lodówki, razem z przygotowanym wcześniej bulionem, który doprawiamy cukrem. Do miseczek nakładamy makaron, zalewamy wywarem, dorzucamy wszystkie dodatki: ogórek, pociętą w plastry marynowaną rzodkiew, pastę z czerwonej papryki, przekrojone na połówki jajka. Doprawiamy do smaku octem i musztardą. Jeśli chcemy, żeby zupa była naprawdę zimna, dodajemy kostki lodu. Smacznego 🙂
(yoko)
Tagi: Korea, kuchnia koreańska, przepisy kulinarne