Amazońska Jagua. Plemienny żel do tatuażu tymczasowego


tymczasowy tatuaż naturalny, kosmetyki naturalne, jak kobiety z różnych stron świata dbają o urodę, rytuały piękna, sekrety urody, indiańskie kosmetyki, Amazonia Fot. Yves Picq / en.wikipedia.org CC

Chciałabyś tymczasowy, naturalny i bezpieczny tatuaż, ale nie podoba ci się brązowy odcień henny? Nie ryzykuj eksperymentów z czarną henną (prawdziwa henna zawsze jest brązowa, a czarna jest pełna toksycznych dodatków, które mogą doprowadzić nawet do silnego poparzenia skóry). Jest lepsze rozwiązanie… czarny tatuaż zrobisz wykorzystując barwnik amazońskich Indian – Jagua.

Jague w postaci żelu nakłada się na skórę i pozostawia na około 1-2 godziny, aż do całkowitego zaschnięcia. Po tym czasie delikatnie zmywa się jaguę ciepłą wodą. Po usunięciu żelu, tatuaż jest ledwo widoczny, co jest całkowicie naturalne. Jagua aktywowana jest bowiem przez tlen. Kolor pojawi się na skórze dopiero za kilka godzin i będzie stawał się coraz bardziej intensywny przez cały dzień.

Jagua utrzymuje się na skórze do 2 tygodni – przez pierwszy tydzień kolor jest intensywny, po tygodniu stopniowo blednie. Można dodatkowo wzmocnić jego trwałość, nakładając tłuste kremy lub wazelinę, szczególnie przed i po kąpieli, a także unikając detergentów, szamponów, drogeryjnych kosmetyków do kąpieli, czy płynów do zmywania naczyń.

Niektóre osoby mogą być uczulone na Jagua, dlatego najlepiej przed jej zastosowaniem przeprowadzić próbę uczuleniową (mała kropka na przedramieniu w zupełności wystarczy), szczególnie jeśli jesteś uczulona na jagody, truskawki, cytrusy lub egzotyczne owoce.

Fascynują Cię rytuały piękna z różnych stron świata? Chcesz wiedzieć, jak dbają o urodę kobiety w innych krajach? Jak Indianki powiększały sobie biusty i depilowały nogi? Czym Aborygenki walczyły z cellulitem, rozstępami i zmarszczkami? Czy meksykański masaż kaktusem boli? Kup naszą „Wielką Księgę Kosmetyków Naturalnych”.

Wielka Księga Kosmetyków Naturalnych. Rytuały piękna i sekretne receptury z różnych stron świata, Marta Marakchi, książka

Tagi: , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *