Autorzy kryminałów mordują! Żeby lepiej opisać zbrodnię?

Zawsze się zastanawiałam, czy żeby coś perfekcyjnie i bezbłędnie opisać to trzeba to najpierw przeżyć? Autorzy poczytnych powieści często są przyłapywani przez swoich najwierniejszych czytelników na niekonsekwencji (bo trudno o nią, kiedy się zmyśla). Czy Goethe musiał przeżywać miłosną agonię by tak wiernie opisać katusze młodego Wertera? Czy Nabokov sam musiał podkochiwać się w nimfetkach, by tak pięknie przelać na papier uczucia, jakie targały bezradnym pedofilem? Czy Dostojewski stał kiedyś na rozdrożu i zastanawiał się, gdzie ukryć trupa… nim napisał „Zbrodnię i karę”? Tego nie wiem. Okazuje się jednak, że niektórzy autorzy kryminałów wiedzą o zbrodni więcej, niż przypuszczacie. Znają ją z autopsji! I co Was zaskoczy, większymi specjalistkami od wymachiwania piórem i pistoletem (sztyletem/cegłą…) są… kobiety!
Anne Perry – razem z przyjaciółką zabiły jej matkę
Dziś zabija tylko w powieściach. Ale jako 13-latka zamordowała matkę swojej przyjaciółki, za co odsiedziała 5 lat w poprawczaku! Anne Perry to pseudonim artystyczny popularnej pisarki, znanej głównie z historycznych powieści detektywistycznych i kryminalnych. Jej prawdziwe nazwisko to Juliet Hulme. Tak właśnie nazywała się, gdy w 1954 roku jako nieletnia dziewczyna wraz ze swoją przyjaciółką popełniła morderstwo, które wstrząsnęło opinią publiczną w Nowej Zelandii.

Juliet Hulme łączyła z Pauline Parker toksyczna, obsesyjna przyjaźń, którą wielu podejrzewało o podtekst homoseksualny. Kiedy matka Parker próbowała przerwać ten związek, 16-letnie wówczas przyjaciółki zaplanowały jej śmierć. Feralnego dnia poszły z kobietą w ustronne miejsce i zatłukły ją przygotowaną wcześniej cegłą.
Ze względu na młody wiek dziewczyny uniknęły kary śmierci i spędziły w więzieniu tylko pięć lat. Po wyjściu na wolność, zgodnie z orzeczeniem sądu, nigdy więcej się nie spotkały. Ich historia stała się inspiracją dla kilku sztuk teatralnych i filmów, m.in. cenionego obrazu „Niebiańskie istoty” w reżyserii Petera Jacksona (w rolę Juliet Hulme wcieliła się w tym filmie Kate Winslet).
Dziś Anne Perry – autorka bestsellerów z listy „New York Times”, mieszka w Portmahomack w Szkocji. Stworzyła cykl wiktoriańskich powieści grozy, których bohaterami są Thomas i Charlotte Pittowie. Pozostałe tytuły z serii to m.in. Death in Devil’s Acre (1985), Ashworth Hall (1997) czy Buckingham Palace Gardens (2008). Pierwsza powieść z serii, The Cater Street Hangman (1979), zaadaptowana została na potrzeby telewizji i miała milionową widownię. Anne Perry jest też autorką innego, równie życzliwie przyjętego przez krytyków cyklu o Williamie i Hester Monkach.
Nancy Mancuso Gelber – zleciła zabójstwo męża płatnemu mordercy
Pochodząca z Teksasu autorka powieści kryminalnej została skazana na 30 lat więzienia za wynajęcie płatnego mordercy, który miał zabić jej męża.
Jak podał „Huffington Post”, lokalna policja otrzymała wiadomość od informatora, że 54-letnia Nancy Mancuso Gelber szuka mordercy na zlecenie. Za namową funkcjonariuszy informator zaaranżował spotkanie między kobietą a tajnym agentem, który udawał płatnego zabójcę. Podczas spotkania zleceniodawczyni odwołała się do swoich doświadczeń literackich. Wyjaśniła funkcjonariuszowi udającemu mordercę, że napisała powieść kryminalną i jest zaznajomiona z procedurami przeprowadzania śledztwa, dlatego chce, aby morderstwo wyglądało na wypadek. Pisarka dała „zabójcy” dwa zdjęcia 55-letniego męża i adres domu. Przekazała mu również swoją złotą obrączkę z diamentem jako zaliczkę i obiecała 60 tys. dolarów z polisy ubezpieczeniowej małżonka. Dzień później policja zastosowała podstęp. Pod drzwiami domu kobiety pojawili się oficerowie mówiąc, że jej mąż nie żyje i poszukują sprawcy czynu. Gelber dobrowolnie udała się na posterunek, aby pomóc w sprawie. Gdy się tam pojawiła, policjanci przyprowadzili funkcjonariusza udającego mordercę i zaaranżowali jego aresztowanie. Pisarka, zapytana czy rozpoznaje tego mężczyznę, zaprzeczyła. Pozwolono jej opuścić budynek, a pięć godzin później pod drzwi jej domu zajechali śledczy z nakazem aresztowania.

Przypuszczalnym motywem pisarki – niedoszłej morderczyni było pragnienie wyrwania się z małżeństwa i osiągnięcie korzyści majątkowych – pisarka byłaby głównym spadkobiercą po mężu przynajmniej trzech polis ubezpieczeniowych na łączną sumę 480 tys. dolarów. Kobieta została uznana winną i skazana na 30 lat więzienia (z możliwością ubiegania się o zwolnienie warunkowe po 15 latach) za namawianie do popełnienia płatnego morderstwa. Wydając wyrok, sędzia ostrzegł, że jeśli kobieta zdecyduje się napisać książkę o swoim przestępstwie, jej były mąż będzie mógł zażądać części zysków.
Wydana pod pseudonimem Nancé J. Mancuso powieść skazanej nosi tytuł „Temporary Amnesia” (z ang. „Tymczasowa amnezja”) i opowiada o mężczyźnie, który z pomocą lekarza, komputerowego maniaka i alfonsa ucieka z więzienia. Panowie obmyślają plan, aby wykorzystać pięćdziesiąt prostytutek, którym zaaplikują mieszankę leków, dzięki czemu nieświadome kobiety będą obrabowywać dla nich banki.
„Tymczasowa Amnezja” zrobi na was wrażenie! Czasami może nawet okazać się, że trzymacie stronę tych złych! – czytamy w opisie książki na Amazonie.
Przed zleceniem zabójstwa Gelber była skoncentrowana na robieniu kariery literackiej. Teraz będzie miała dużo więcej czasu, aby realizować swoje marzenie. Albo myśleć o ucieczce. Tylko czy w realnym życiu będzie mogła liczyć na pomoc lekarza, komputerowego maniaka i alfonsa?
Krystian Bala – zamordował kochanka swojej żony
Pochodzący z Chojnowa Krystian Bala, podróżnik, filozof i bloger w 2007 roku został skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo Dariusza J., którego zmasakrowane i związane ciało znaleziono w Odrze. Mężczyzna zaginął w listopadzie 2000 roku. W grudniu wędkarze z Chobieni wyłowili z Odry jego zmaltretowane ciało – związane sznurem w tzw. kołyskę, przez co każdy ruch próbującej uwolnić się z więzów ofiary powodował zaciskanie się pętli na szyi. Sekcja zwłok wykazała, że Dariusz J. był przed śmiercią głodzony i bity. Za co? Bo według Krystiana Bali był on kochankiem jego byłej żony.

Brak motywu sprawiał, że śledztwo utknęło w martwym punkcie przez 3 lata… do czasu aż na rynku wydawniczym ukazał się grafomański i pretensjonalny, wulgarny, skąpany w krwi i spermie, pełen sadystycznych opisów i perwersyjnego seksu – Amok. Wrocławscy policjanci zainteresowali się Amokiem dopiero gdy odkryli, że w czasie, kiedy zaginął Dariusz J. , Krystian Bala zalogowany jako Chris B. (tak samo jak nazwał swoją fikcyjną postać w Amoku) sprzedał na Allegro.pl telefon komórkowy wrocławianina.
Wyciągnąłem spod łóżka nóż i sznur, jak wyciąga się obrazkową historyjkę dla dzieci, by uśpić je bredniami o tym, co za lasami i za górami. Zacząłem rozwijać fabułę sznura i dla uczynienia jej bardziej interesującą wiązałem pętlę – opisuje Bala w powieści zabójstwo jednej z kochanek.
Potem książkowy Chris nóż sprzedał na aukcji internetowej…
Książka autorstwa Krystiana Bali to historia brutalnego morderstwa, opisanego w taki sposób, że zainteresowała nie tylko czytelników ale i śledczych prowadzących sprawę niewyjaśnionego zabójstwa Dariusza J. To właśnie ona skierowała podejrzenia na autora. Jak się później okazało historia, którą w niej zawarł wydarzyła się naprawdę, a Bala był jednym z jej bohaterów. Tak przynajmniej uznał sąd skazując go na 25 lat więzienia i nie dając wiary jego wyjaśnieniom:
Książkę zaplanowałem od A do Z jeszcze na studiach. Na długo przed zniknięciem tego człowieka. Ktoś wrobił mnie w morderstwo. Ja nawet nie znałem ofiary.
Obecnie Krystian Bala odbywa wyrok we wrocławskim więzieniu. Jego historią miał się interesować sam Roman Polański (postać o równie filmowym życiorysie), a nawet Hollywood. Za True Crimes wzięło się trzech hollywoodzkich producentów – Brett Ratner, John Cheng i David Gerson, którzy reklamują film jako thriller. Wybrali też odtwórcę głównej roli – Christopha Waltza, dwukrotnego zdobywcę Oscara.
Tagi: kryminały, książki, morderstwo, pisarze, zbrodnia