Historia Ruby Bridges – pierwszej afroamerykańskiej uczennicy

Sześcioletnią czarnoskórą Ruby Bridges pierwszego dnia do szkoły odwieźli uzbrojeni policjanci… Ruby była pierwszym czarnym dzieckiem, które zaczęło uczęszczać do szkoły dla białych na południu Stanów Zjednoczonych, w Nowym Orleanie.
Organizacja emancypacyjna „National Association for the Advancement of Colored People”, przekonała rodziców Ruby do aktywnego uczestnictwa w próbie integracji rasowej amerykańskiego systemu szkolnictwa, której towarzyszyły jednak nieustanne protesty rodziców białych uczniów. Zabierali oni swoje dzieci z lekcji, a samą Ruby niejednokrotnie znieważano, straszono czarną lalką w trumnie i grożono otruciem. Dla własnego bezpieczeństwa Ruby musiała drugie śniadanie jeść pod nadzorem policji i tylko kanapki przyniesione z domu. Za uczestnictwo w inicjatywie NAACP zapłaciła cała rodzina – ojciec i dziadkowie stracili pracę.
Powiedzieli nam, że gdy wysiądziemy z samochodu, dwóch będzie szło przede mną i mamą, a dwóch za nami, żeby chronić nas z obu stron – wspomina Bridges. – Ludzie krzyczeli i wygrażali nam pięściami. Nie zaczęłam lekcji tego dnia. Gdy następnego dnia znów przyszłam do szkoły, biała miła nauczycielka zaprowadziła mnie do pustej klasy i poprosiła, żebym wybrała sobie ławkę.
Tylko jedna nauczycielka zgodziła się uczyć Ruby, była nią Barbara Henry, odmówiła ona opuszczenia swojej pracy dydaktycznej, gdy rodzice, uczniowie i nauczyciele postanowili opuścić szkołę.
Historia Ruby Bridges trafiła na ekrany („Ruby Bridges”, reż. Euzhan Palcy, 1998), a także stała się kanwą licznych książek (najbardziej znana „The Story Of Ruby Bridges” Roberta Coles’a). Sama Ruby spisała swoje wspomnienia w autobiografii pt. „Ruby Bridges Goes to School: My True Story”. Walka Bridges o prawo do nauki w szkole powszechnej stała się również inspiracją dla malarza Normana Rockwella – twórcy obrazu wiszącego w gabinecie prezydenta Baracka Obamy. Natomiast grafika Glenn McCoy, na której Elisabeth (Betsy) DeVos (minister edukacji w rządzie Donalda Trumpa) została porównana do Ruby Bridges sprowadziła na nią falę krytyki i oburzenia.
Nominacja Betsy DeVos była jedną z najbardziej kontrowersyjnych decyzji prezydenta Donalda Trumpa w formowaniu jego gabinetu. Multimilionerka ze stanu Michigan jest pierwszą szefową amerykańskiego resortu szkolnictwa, która zakończyła studia tylko na poziomie bakałarza (B.A.), a nie magistra (M.A.).
Tagi: film, książka, rasizm, Stany Zjednoczone Ameryki Północnej